Takie byle co + The Versatile Blogger

Dziękuję bardzo wszystkim za nominację do tej nagrody~! Jestem bardzo dumna, że tak lubicie mojego bloga i mnie nominujecie ;-; Widać, że bloga znacie i się Wam podoba. c:

*płacze ze szczęścia* Wiem, że dużo osób mnie nominowało, ale nie mam teraz głowy wymieniać kto, ale wszystkim gorąco dziękuję~! <3

Zasady: 

1. Podziękować nominującemu blogowi na jego blogu.

2. Pokazać nagrodę "The Versatile Blogger" u siebie na blogu.

3. Ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie.

4. Nominować 15 blogów, które Twoim zdanie na to zasługują.

5. Poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów.

Siedem faktów o mnie:

1. Moja przygoda z pisaniem zaczęła się od durnych, aczkolwiek jak teraz sobie o tym przypomnę, to mam uśmiech na twarzy, opowiadań o Tokio Hotel, acz później wkręciłam się mocno w Japonię, anime i potem w kpop. Oczywiście pierwsze opowiadania były hetero z moim udziałem, ale nie chciałam się nimi dzielić. Od dobrych czterech lat piszę już na poważnie, właśnie prace yaoi, bo zbyt mocno się w to wkręciłam, i dlatego publikuję tutaj swoje prace. 

2. Mam straszny dylemat z wyborze biasa w moim ultimate band, czyli EXO-m. Nie mogę nic na to poradzić, że oni wszyscy są tacy piękni i naprawdę trudno się zdecydować, którego mam kochać, dlatego właśnie kocham wszystkich. Są oni dla mnie magiczni, rozkochali mnie w sobie do końca, chociaż wiem, że na początku ich nienawidziłam, jednak.... to jest miłość ;-;'.

3. Moim znienawidzonym paringiem w yaoistycznym kpopie jest JongKey. Wiem, że może Was Shawoli to zaboli, ale ja po prostu nie potrafię przekonać się do Key. Nie potrafię, chociaż z całych sił próbuję. Natomast paringiem, który będę kochać do końca życia będzie TaoRis oraz KrisYeol.

4. Nie lubię czytać opowiadań o miłości hetero. Może to dlatego, że yaoi zbyt ogarnęło moim umysłem, ale po prostu czytając opowiadania boyxgirl zawsze przewiduję, co się wydarzy, że to będzie tak i tak, a miłość zawsze musi być piękna i cudowna. Nie mówię tu o angstach, ale... W yaoi można dopuścić się przemocy... A w hetero zaś nie, bo postać dziewczyny zaraz się popłacze. Wiem, jestem dziwna, ale takie jest po prostu moje zdanie. Paringi hetero są za słodkie.



5. Uczę się aktualnie trzech języków: anielskiego, niemieckiego i hiszpańskiego, ale w przyszłości chciałabym znać jeszcze biegle chiński. Nie tylko dlatego, że słucham nałogowo EXO-m, ale po prostu podoba mi się ten język i poza tym, będzie on, a nawet już jest, bardzo przydatny.



6. Nie lubię jeść krupniku, gotowanej marchewki i tłustego mięsa. Również nie lubię zbytniej ilości słodyczy tj. czekolada nietruskawkowa - Milka, cukierki czekoladowe, czy inne bzdety. Za to zaś uwielbiam sushi, krewetki w cieście i kurczaczka. c:

7. W sumie lubię poznawać nowych ludzi, ale realnie jestem zbyt nieśmiała, żeby do kogokolwiek zagadać, czy ogólnie zrobić pierwszy krok. Ale jednak kiedy poznam drugiego człowieka potrafię się mocno na niego otworzyć. Wydaje mi się, że jestem też nazbyt miła dla innych.  

Nie mam bladego pojęcia, kogo mogę do tego czegoś nominować, naprawdę nie znam się na tych rzeczach, ja po prostu ujawniłam te siedem rzeczy o sobie, a reszta mnie naprawdę już nie obchodzi. Jednak mimo wszystko dziękuję wszystkim bardzo~!



INFO:



Nie wiem kiedy teraz pojawi się nowa notka na blogu. Ostatnio w ogóle nie mam weny na pisanie, ale myślę, że kiedy tylko pojawi się taka typowa, ciepła wiosna, a w szkole się ustabilizuje, to notki będą coraz częściej. c:
Mam nadzieję, że wytrwacie ze mną i z blogiem i będziecie równie chętnie go czytać. c:
HWAITING! <3