How to train your Dragon II [Prolog].

Tytuł: How to train your Dragon II - Prolog.

Typ: Seria.

Gatunek: fluff

Paringi: te, co w pierwszej części + dojdą nowe.

Ostrzeżenia: brak

Długość: 349 słów
Notka autorska: Wiem, że może w ankiecie nie bardzo chcecie, bym pisała HTTYD II, jednak stwierdziłam, że póki mnie na niego wzięła wena, a zakończyłam Siedem dni, trzeba pisać, póki mam okazję, bo nie wiadomo jak to będzie z dodawaniem notek po wakacjach. Wiecie - klasa maturalna, itp, ale wydaje mi, się, że w weekendy notki będą się pojawiały. 
No nic. Wiecie co mnie zabolało ostatnio? Dodałam ankietę - fajnie wzięło w niej udział 50 głosów, co znaczy, że pięćdziesiąt osób było na moim blogu. Skomentowało tylko dziesięć. Wiecie co mam na myśli, prawda? 
Dziękuję za te dziesięć komentarzy, zapraszam na nowy prolog i lecę pisać pierwszy rozdział, w którym oj,  będzie się działo, ale na razie, nic nie zdradzę~

Prolog

Dawno, dawno temu... Dobra, po co znów mówić o tym samym?
Pewnie pamiętacie przygody Krisa i Tao oraz piątki ich najlepszych przyjaciół? Na pewno, bo kto by nie pamiętał siejącego charyzmę Smoka, kochanej, opiekuńczej i martwiącej się o wszystkich Pandy, śmiejącego się już dokoła i wesołego Feniksa oraz jego najlepszego przyjaciela Baekhyuna, a także nierozstających się ze sobą Jelonka i Sehuna, którym często w podróżach towarzyszył Wilk - Kai.
Otóż składa się, że wasi przyjaciele powracają! Gotowi, by stawić czoła nowym wyzwaniom i razem przeżyć wiele niezapomnianych przygód.
Jednak może przydałoby się powiedzieć od początku...
Odkąd krainami siódemki przyjaciół zawładnął spokój, nikt się niczym nie przejmował. Cała grupka wiodła spokojne, beztroskie życie, często wyruszając na poszukiwania, jak nie nowych terenów, to być może nowych przyjaciół, z którymi czas byłby jeszcze ciekawszy. Jednak dobra passa przecież musiała kiedyś dobiec końca.
W bajkowym świecie przyjaciół pojawiło się nowe, niebezpieczne zło. Nikt się go nie spodziewał się, jednak coraz mocniej zaczęło ono zagłuszać spokojną ciszę oraz ponownie pustoszyć wszystko, co dotychczas zostało naprawione przez Luhana, który posiadał kostkę i jej moc.
Może i całe to zło nie dotarło jeszcze dosłownie do siódemki przyjaciół (a pustoszyło wszelkie, inne miejsca, prócz dwóch głównych krain), to wiadome było, że na pewno kiedyś się pojawi.
W jaki sposób Kris i jego przyjaciele sobie z nim poradzą, i czy nie dojdzie do jakichś mocno krwawych i nieprzyjemnych starć?
Czy moc Jelonka będzie w stanie zapobiec niebezpiecznemu złu, jakie panoszyło się pomiędzy drzewami, w jeziorze, górach, czy niebie?
A może to niebezpieczeństwo będzie tak silne, że cała ta sprawa nabierze tak okropnie szybkich obrotów, że Kris i jego przyjaciele będą musieli sięgnąć po pomoc do innych stworzeń?
A co, jeżeli taki ktoś się nie pojawi, i kraina zostanie skazana na zagładę?
A gdyby okazało się, ze to owe zło będzie tak piękne, że zaczaruje sobą niszczyciela?
Co wtedy?
Czy to koniec?
Tego dowiecie się tylko i wyłącznie w kolejnych przygodach Smoka i spółki, a jeżeli wciąż wierzycie, że dobro będzie w stanie pokonać wszystko, to na pewno całym sercem będziecie kibicować siódemce przyjaciół w ich kolejnych przygodach.